|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
| Autor |
Wiadomość |
Gerd
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska
|
|
 Wysłany: Pią 0:23, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
Właśnie obejrzałem anons w TVP2 środowego meczu LM Benfica - Celtic, i chciałem się pochwalić. Ale jak widzę Wy o tym już wiecie. Nic to, i tak to jest świetna wiadomość! Mniejmy nadzieję, że publiczna tv częściej na swojej antenie będzie transmitować mecze The Bhoys.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Fox
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
| Wysłany: Pią 20:20, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
No to fajnie, bo juz myslałem ze to bedzie kolejna nudna sroda z LM a tak mozna sie szykowac na mily wieczor.
Ostatnia kolejka to chyba mecz z MU ? wypada ze to bedzie sroda, wtedy tez mozna sie spodziewac transmisji w TVP 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Neo
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
|
| Wysłany: Wto 17:35, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
Jutro ważny mecz !!,który może zaważyć na dlaszej grze naszych w LM,mam nadzieje że z Lizbony wywieziemy dobry rezultat.
A więc stawiamy się jutro wszyscy przed TV,na programie TVP 2  i ściskajmy kciuki za Celtic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agatha
Administrator
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
| Wysłany: Śro 13:55, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
No to dziś ogladamy Celtic na żywo!!
Jestem dzis dobrej myśli, jakoś tak pozytywnie stawiam, że wygramy 3:1!
prawdopodobny sklad podany na naszej stronie....
Celtic Glasgow
Boruc - Telfer, Caldwell, McManus, Naylor, Lennon, Sno, Nakamura, Maloney, McGeady - Miller
...bardzo by mi odpowiadał. Uważam, że Miller powinien grac od pierwszej minuty meczu, bo jest w lepszej dyspozycji od Żurawia.
Fajnie jakby grali McGeady i Maloney naraz.
No i liczę, że Nakamura znowu pokaże na co go stać i tez strzeli brameczkę
To do 20.45...
HAIL HAIL !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fox
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
| Wysłany: Śro 15:11, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Coz za optymizm ja mysle ze tak lekko jak w Glasgow nie bedzie.
Choc tez uwazam ze zapewnimy sobie dzisiaj awans. Typuje 1:0.
Watpie zeby Maloney i McGeady wybiegli razem, choc to by byla dobra opcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agatha
Administrator
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
| Wysłany: Śro 21:48, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Po pierwszej polowie moj optymizm sie znacznie zmniejszyl...
Jak my gramy???
Brak słow!
Caldwell tragedia! bramka i asysta dla przeciwnika!!
Beznadzieja, jak nie wezma sie w garsc w drugiej polowie, to przegramy wieloma bramkami, nie tylko 2...
Wciaz licze chociaz na remis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MTL
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice
|
|
| Wysłany: Śro 22:56, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Cytat: | | Beznadzieja, jak nie wezma sie w garsc w drugiej polowie, to przegramy wieloma bramkami, nie tylko 2... |
No i przegraliśmy.
Szkoda mi Caldwella bo niezbyt fajnie sie musi teraz czuć, fakt faktem że schrzanił wszystko, ale to sie zdarza. Niestety 3 - 0 dla Benfici, ja jeszcze mam nadzieje że wyjdziemy z tej grupy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fox
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
| Wysłany: Śro 22:57, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
No coz 0-3 i mamy maly wsytd. Awansu nie ma, ale nie ma co sie zalamywac i rodzierac szat.
Prawde w shoutbxie napisala Agatha - Celtic od 1 minuty gral zle, nie wiem co pieprzyl ten Szpakowski o jakis dobrych 10 minutach.
Przegrana, choc w mniejszym stopniu to tez "zasługa" Strachana, ktory obral taka defensywna taktyke i dobral jeszcze do tego zlych ludzi. Od poczatku gralismy za blisko naszej bramki, to nie moglo sie dobrze skonczyc. Praktycznie wszyscy zawodnicy zagrali tragicznie, a Cadwell to chyba nie za bardzo wiedzial z kim gra. Zupelnie nie radzilismy sobie z cala lewa strona Benfiki, Nelson byl nie do zatrzymania, a Simao Sabrosa zupelnie inny niz ten z meczu w Chorzowie z Polską.
Przede wszystkim u zawodnikow Benfiki bylo widac wielka ochote do gry, nie odpuszczali zadnej pilki i gral z poswieceniem. Nawet przy 2:0 atakowali naszych obronców 4 a czasami 5 zawodnikow, zupelnie tak jakby to oni przegrywali. Znakomita partie rozgrywał Luisao ktory byl nie do przejscia. W wykanczaniu Benfica nie byla juz taka dobra i gdyby nie pomoc Cadwella to nie bylo by takiego wysokiego wyniku, choc nie watpliwie na 3 pkt. Benfica zasluzyla.
Jeszcze jedna mala uwaga do Boruca, Ty wez sie facet skup podczas tego wybijania. Az wsytd zeby bramkarz na tym poziomie nie potrafil porzadnie wybic pilki, a nasi zawodnicy z pola to tez geniusze, wiedza o tym a pelno pilek do Artura posylaja. toz to tak jakby prawie podac ja przeciwnikowi. No ale pare pilek wybil wiec niech mu bedzie, nie bede dalej nad nim sie pastwil, choc jest jeszcze o czym do pogadania.
Co do samego meczu to tez jeszcze pare uwag, ale moze o tym pozniej..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fox dnia Śro 23:00, 01 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agatha
Administrator
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
| Wysłany: Śro 22:59, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
No niestety zbyt pozytywnie sie nastawilam...przeciez wiadomo było, ze Benfica walczy o wszystko...no i powalczyli...Troche im pomogl Caldwel...szkoda mi chłopaka, no ale kazdemu zdarza się czasem taki zły dzien...pech...
Cala druzyna grała kiepsko, nikogo nie wyrozniam.
Mimo wszystko mysle, ze ta porazka ich zmobilizuje, i nastepny mecz pojdzie nam lepiej. Wierze, ze wyjdziemy z grupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sikor
Zaawansowany Bhoy
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŁDZ
|
|
| Wysłany: Czw 15:08, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Hmm, po dniu refleksji postanowiłem coś skrobnąc odnośnie wczorajeszego meczu.
I szczerze powiem, że wierzyłem w chłopaków lecz miałem pewne spostrzeżenia, które się jednak potwierdziły.
Wcześniejszy mecz z Benfika, który gralismy u siebie wypadł nam rewelacyjnie, później był mecz w SPL i nasza postawa nie była zachwycająca.
Zagralismy z Motherwell pokonując ich 2:1 kolejny mecz ligowy i naszym przeciwnikiem jest Kilmarnock i tu jak dla mnie wygrywamy cudem znów 2:1.
Obydwa spotkanie nie zachwycały The Bhoys posiadając doświadczenie, rutyne i swoją klasę wygrali te mecze nie pokazując swojej klasy.
Można naszą słabą postawe zrzucić na kark kontuzji lecz dla mnie to jest przemęczenie materiału a ławka, która jest nie pozwala mimo wszystko na chwile wytchnienia dla podstawowych zawodników.
Naka we wczorajszym spotkaniu był cieniem samego siebie, Sno jak dla mnie tragedia.
Fakt linia obrony wczoraj nie istniała a jak ma istnieć jeśli ci zawodnicy spędzaja po 90 minut w każdym meczu i nie ma możliwości ich zmiany....
Szanse na awans nadal są lecz jak dla mnie GS powinien zastanaowić się nad konkretnymi zmianami personalnymi, które coś wniosą konkretnego do lini obrony!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rar
Celtycki Maniak
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
| Wysłany: Czw 15:08, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Wracaj Bobo ...
Tragedia, na takim poziomie takie bledy ? I nie mowie tu o samym Caldwellu, ale i o taktyce Strachana.
O ile samo ustawienie ok, to juz wykonawcy.... Szkoda slow. Co tam robil Pearson ?! Moze ja jestem slepy, ale w ostatnim meczu ligowym zagral slabo, wiec jesli nie radzil sobie z teoretycznie slabszym rywalem to czemu wybiegl na boisko dzisiaj ? Nastepnie Nakamura: tak samo, widac ze nie jest w formie- jednak jeszcze to ze gral potrafie zrozumiec, nie mamy drugiego takiego speca od stalych fragmentow gry, choc Maloneyowi nieduzo brakuje.
Boruc... Od niego oczekuje sie jednak troche wiecej, o ile przy pierwszym golu - brak szans to przy nastepnych ... No coz, nikt go winic za te bramki nie bedzie, ale jak juz mowilem: od niego oczekuje "tego czegos" co cechuje tych najlepszych.
Na plusa zasluguje chyba tylko Naylor, nie zagral za dobrze ale chyba tylko u niego i u Lennona i Millera widzialem taka sportowa zlosc - u reszty zwykly strach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lucas
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
| Wysłany: Czw 15:37, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Klęska.Celtic zagrał najgorszy mecz w tym sezonie.Zła taktyka,kilka nie zrozumiałych decyzji Strachana.Pearson zawsze jest graczem rezerwowym wiec co nagle robi w pierwszym skladzie i to na taki mecz??Dlaczego nie mozna bylo od poczatku wystawic najlepszego w tym sezonie McGeadyego???Zmiany mozna było zrobic juz w przerwie a nie po 70minutach!Sno to jak dla mnie słabszy a juz na pewno mniej doswiadczony gracz niz chociaz Jarosik!Wracajac do Pearsona skoro on gral na lewym skrzydle to czemu nie zagrał duzo moim zdaniem lepszy i głodny gry Riordan??!!Nakamura grał koszmarnie,Caldwell po takim meczu powinien poleciec choc na dwa mecze na ławe aby dac szanse Balde.Wyrozniłbym tylko Naylora za dobra gre oraz Millera i Lennona za ambicje i wole walki.No i kibicow!Fani The Bhoys byli swietni ciagle bylo slychac ich doping a kiedy przy stanie 0:3 odspiewali You'll Never Walk Alone poczułem ogromna dumę ze utozsamiam sie z tym klubem.
Coz trzeba zapomniec o tej kompromitacji,wyciagnac wnioski i walczyc dalej bo przeciez ciagle mamy dwa punkty przewagi.
Moje oceny:
Boruc 6
Telfer 5
McManus 5
Caldwell 1
Naylor 7
Nakamura 3
Lennon 6
Sno 5
Maloney 5
Pearson 4
Miller 6
-----------------
McGeady nie sklas.
Zurawski nie sklas.
ps:
Gmoch powiedział ze szkoda iz Zuraw i Boruc marnuja sie w slabym Celticu.Co wy na to bo mi cisnienie skoczylo o 300% i jak widze tego krzywo-mordego pajaca to mi sie nóz w kieszeni otwiera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ebi
Celtycki Maniak
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
|
| Wysłany: Czw 17:52, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Tragedia.Zmasowana defensywa,jeden napastnik,Pearson niby skrzydlowy,a gral kilka metrow od linii koncowej na swojej polowie.Gdzie Riordan?Gdzie JVoH?Gdzie Jarosik?Gdzie Dianbobo?Zdecydowana wiekszosc graczy grala na miekkich nogach,co na takim poziomie rozgrywek,z niezlym rywalem jest niedopuszczalne!
Boruc-4(fatalne wybicia,klasowy bramkarz powinien jedna z dwoch goli dla Benfiki obronic)
Telfer-5
McManus-5
Caldwell-3
Naylor-6
Nakamura-4
Sno-4
Lennon-6
Maloney-5
Pearson-4
Miller-5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fox
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
| Wysłany: Czw 18:17, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Hmm, w trzech postach napisanych powyzej dobre oceny i opinie za "walke" zebrali Lennon i Miller... co do Millera to moge sie zgodzic bo pare razy groznie atakowal i cos z tego moglo by byc gdyby tylko mial wsparcie.
Ale Lennon ? dla mnie samo poswiecenie to za malo, bo rownie dobrze mozna by bylo wystawic jakiegos zawodnika z trzeciej ligi i ten biegal by przez caly mecz i "wkladal" nogi i glowe wszedzie gdzie by sie dalo.
To nie to tu chodzi, wczoraj w tym rejonie gdzie gral Lennon Benfica wyraznie dominowala, czasami tylko Sno cos tam robil i Holender na pewno nie powinien dostac gorszej noty.
Zgadzam sie z tym ze najlepszy byl Naylor, tylko ze znow to sporo kosztowalo. Przeciez prawie wszystkie akcje szly wlasnie tamta strona, czesto Naylora nie bylo gdy szla akcja Benfiki.
Co do Caldwella to posadzenie go na lawke moze poglebic kryzys, to troche przypomina sytuacje Kuszczaka po meczu z Kolumbią. Moze jednak trzeba przestac sie oszukiwac ze mamy dwoch pewniakow na srodku obrony i calkiem z niego zrezygnowac. Jesli nie to nalezy mu dac kolejne szanse i to szybko.
Jesli chodzi o Gmocha, to Lucas on Ciebie tak denerwuje tylko przez ta wypowiedz? dla mnie to swietny kabareciarz na pewno nie ekspert, mi on nie przeszkadza.
Gada duzo i czesto nie madrze, zawsze trzeba miec troche dystansu do tego. Dla mnie akurat zarowno Boruc jak i Zurawski sa przecietnymi pilkarzami, wiec wczoraj faktycznie Gmoch glupio gadal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Neo
Najwierniejszy Celt
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
|
| Wysłany: Czw 18:55, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Heheh zgadzam się z wami,zawsze gdy go widze to czekam na jego zajeb..e anegdoty,polecam przeróbke MŚ 2002,tam cały Jacek
Co do meczu  ,poprostu jak najszybciej zapomniec i grac dalej w końcu za 3 tygodnie gramy z Manchesterem United  a więc trzeba powtórzyć to widowisko z Old Trafford,ale tym razem na korzyść TheBhoys.Nie bede tu oceniał każdego zawodnika,napewno mecz nie wyszedł Caldwellowi,ale teraz to on potrzebuje wsparcia,zawalił bramki nie ma co,ale reszta drużyna tez nie błysła.To tyle ,smutny wieczór,ale Benfica napewno nie ma takich kibiców jak Celtic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
