Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! | Forum CELTIC GLASGOW - Witamy!

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Za kierownicą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agatha
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Pon 22:59, 06 Lis 2006    Temat postu:

 

U mnie w Katowicach i okolicznych miastach nie mozna narzekac na odsniezanie drog...Ale to pewnie dlatego, ze to dosyc duze miasta a w takich aglomeracjach nieodsniezanie drog spowodowaloby pewnie katasrofalne skutki...

Ale w ubiegłym roku byłam na kilka dni w zimę w Wiśle...Wiadomo malutkie miasteczko w górach, śniegu 2 metry wszędzie i byłam bardzo mile zaskoczona, ze drogi sa bardzo ładnie wszedzie odsniezone...Pługi jeżdziły wszedzie.
Nie wiem od czego to zalezy, ale tam sa przygotowani do tego jak nalezy... u mnie raczej tez...wieć Gerd czemu u Ciebie jest inaczej to nie wiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 23:05, 06 Lis 2006    Temat postu:

 

Agatha napisał:
Nie wiem od czego to zalezy, ale tam sa przygotowani do tego jak nalezy... u mnie raczej tez...wieć Gerd czemu u Ciebie jest inaczej to nie wiem...
Hmm no ja w swoim poscie staralem sie odpowiedziec na to pytanie, ale widze ze pisalem za malo czytelnie, lub tez czytasz moje wypociny malo dokladnie. Albo tez nie zgadzasz sie z moją teoria, przedstaw wiec swoja.
W kazdym razie jakby nie bylo musimy to przyjac z pokora i poprostu bardziej podczas zimy uwazac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Wto 20:28, 07 Lis 2006    Temat postu:

 

Cóż, na zadupiu mieszkam i tyle. Inna sprawa, że cała wschodnia Polska jest traktowana po macoszemu. A na tym wszystkim, Lublin próbuje się wybić kosztem mniejszych miast. Ale to już bardziej sprawy polityczno-administracyjne, które was i tak raczej nie powinny obchodzić. No ale na drogach po opadach śniegu, jest tragicznie z odśnieżaniem. Jedynie trasa K-2 (E-30), jest utrzymywana w należytytm stanie, ale to jest droga międzynarodowa więc muszą drogowcy z nią się uporać. Reszta? Lepiej nie mówić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 14:42, 06 Sty 2007    Temat postu:

 

Dzisiaj jest 6 stycznia, i jak na razie śnieg nie zaskoczył naszych drogowców. Jedno jest pewne, w tym sezonie zimowym nie powinno zabraknąć pieniędzy na odśnieżanie. Bo do tej pory praktycznie na ten cel nie była wykorzystana żadna kwota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rossi
Mini The Bhoy
Mini The Bhoy



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

PostWysłany: Sob 17:51, 06 Sty 2007    Temat postu:

 

Z jednej strony ciesze sie, ze nie ma sniegu, bo nie lubie ani po nim chodzic, ani jezdzic.
Prawo jazdy mam od wrzesnia, wczesniej zima jezdzilem ejdynie na jazdach, ale za sniegiem nie przepadam. Bo zasniezone drogi, brak odgarnietych miejsc do parkowania, parujace ciagle szyby itp. - to wcale nie sprawia mi radosci Smile Ale, gdyby juz tak troszke sniezku spadlo to mzona by poprobowac na jakims wolnym placyku nieco 'pokrecic' autem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Sob 23:09, 06 Sty 2007    Temat postu:

 

Eee rossi, ale co to są za emocje gdy jedziez po błyszczącej niczym lodowa tafla przed meczem NHL drodze Laughing
No ale to codzienne wczesno ranne odsniezanie samochodu to faktycznie jest okropne. Choc juz np odsniezanie tereny woklu domu sprawia mi przyjemnosc, znakomicie odpręża. Smile

Z tymi oszczednosciami to faktycznie, tutaj samorządy sporo zyskają na braku zimy, choc niektorzy tracą tak jak np firmy ktore swiadcza takie usługi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rossi
Mini The Bhoy
Mini The Bhoy



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

PostWysłany: Sob 23:26, 06 Sty 2007    Temat postu:

 

Wlasnoreczne odsniezanie to tez osobna sprawa. Auto w garazu, wiec z nim sie nic nie stanie (choc raz chyba zastygl olej w skrzyni biegow, bo za ch*ja nie moglem wrzucic zadnego biegu *) ). Ale odsniezanie od garazu do bramy to jest masakra. Najgorzej, ze wiekszosc podjazdu medzy brama a garazem jest zabudowana z jednej strony ogrodzeniem a z drugiej domem i musze latac z lopata przez pol placu zeby gdzies ten snieg zrzucic Confused
Co do jazdy po oblodzonych i sliskich drogach: juz jak tej jesieni/zimy lekko sypnelo to momentami ladnie zarzucalo mi 'pupcia' Smile Ale, w sumie niech troche sypnie zebym byl tez 'objezdzony' w zimowych warunkach. Dobry kierowca musi dac sobie rade w kazdej sytuacji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Nie 12:19, 07 Sty 2007    Temat postu:

 

rossi napisał:
Wlasnoreczne odsniezanie to tez osobna sprawa. Auto w garazu, wiec z nim sie nic nie stanie

No u mnie w garazu w zimie stoi bus i ewentalnie towar, tak wiec tak jak bym nie miał garazu a do tego do odsniezenia jest spory kawalek terenu - calkiem porąbana sytuacja.

rossi napisał:
Co do jazdy po oblodzonych i sliskich drogach: juz jak tej jesieni/zimy lekko sypnelo to momentami ladnie zarzucalo mi 'pupcia' Smile Ale, w sumie niech troche sypnie zebym byl tez 'objezdzony' w zimowych warunkach. Dobry kierowca musi dac sobie rade w kazdej sytuacji Smile

Najlepiej gdyby u nas byly dodatkowe kursy jazdy w trudnych warunkach. Kiedys Holowczyc opowiadał jak to jest w Finlandii, oczywiscie warunki tam maja gorsze niz my ale nie zmnienia to faktu ze to dobry wzorzec.
Tam jedna czesc kursu (i chyba pozniej egzaminu) poswiecona jest wlasie tylko i wylacznie jezdzie w trudnych warunkach a prawko jest wydawane na chyba dwa lata. Jesli nie ma sie jakis wpadek przez te 2 lata to dostaje sie dopiero "twardy" papier. I tam niemal kazdy kierowca ma umiejetnosci o ktorych nam nawet sie snilo, po lodzie to oni prowadza auta tak swobodnie jak Gretzky jezdził na łyzwach. Tak pryznajmniej twierdził Holek, ile w tym jest prawdy nie wiem ale faktycznie umiejetnosci naszych kierowców sa na srednim poziomie. Przecietny w razie wpadniecia w poslizg, naciska pedał hamulca do konca i zaczyna sie modlic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rossi
Mini The Bhoy
Mini The Bhoy



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

PostWysłany: Nie 12:24, 07 Sty 2007    Temat postu:

 

No wlasnie, np. poslig kontrolowany powinien byc na jazdach cwiczony. A ja przez cale 30 obowiazkowych godzin plus to co wykupilem (a dokupilem sporo bo egzaminu nie szly Cool ) moze ze trzy razy mialem... hamowanie awaryjne! Prawda jest taka, ze kurs w szkole nauki jazdy to jest g*wno a nie nauka. Przez te trzydziesci pare godzin mozesz jedynie sie nauczyc przejechac spokojnie, grzecznie i w miare bezblednie na egzaminie. A dopiero gdy dostajesz papiery i mozesz jezdzic samemu* - to ejst szkola. Trzeba wyjezdzic ze 30-50 tysiecy kilemetrow moimz daniem, zeby mozna powiedziec, ze jezdzic sie umie.

* przez jazde samemu nie chce powiedziec o 'kozaczei' na drogach. Poprostu gdy jedziesz sam, nikt ci nic nie podpowiada i musisz pdoejmwoac szybko decyzje na drodze to jest szkola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 8:16, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

No to się zaczęło, od kilku dni mamy rockendrollową jazdę bez trzymanki. Drogowcy płakali, że przez brak opadów śniegu uciekają im pieniądze i są w ciągłej gotowości bojowej. Jak się okazało znowu drogowcy znowu zostali zaskoczeni. Tylko dlaczego mnie już taka informacja nie zaskakuje? Drogowców to śnieg może zaskoczyć w czerwcu albo lipcu, ale nie w styczniu!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rossi
Mini The Bhoy
Mini The Bhoy



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

PostWysłany: Sob 9:29, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

Wrocilem wlasnie z Katowic bo zawozilem kumpla na gielde. Fragmentami dorga jest ladna, ale tylko fragmentami. Ogolnie to masakra. Takie kupy nagormadzonego sniegu szczegolnie przy skrzyzowaniach powoduja, ze wjezdzajac na glownadroge zarzuca mi 'dupa' i to jest niebezpioeczne.

Aha.. i juz chyba koncze z zabawa na recznym - dzis pod domem na zakrecie ladnie mnie wywalilo i tylko cud spowodowal, ze nie zatrzylaem sie na bramie sasiada a doslownie milimetry przed.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 10:21, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

Dzisiaj rano sąsiadka odśnieżała chodnik pod blokiem w którym mieszkam. Napieprzyła tego śniegu pod mój samochód tyle, że nie dość, że miałem wielkie trudności z otworzeniem drzwi pojazdu to jeszcze ledwo wyjechałem. Musiał pomóc mi sąsiad bo nie mogłem z tej kupy śniegu wyjechać! Myślałem, że ją rozszarpię!!! Ale byłem zły! Obecnie śnieg z nieba się sypie niczym z rogu obfitości. Ulice są białe, o ich śliskości nie wspomnę. Pługi nawet jeżdżą. Ale co z tego, skoro efekty ich pracy są minimalne, a nawet żadne. Chodniki są tak zasypane, że przejście choćby 500 metrów sprawia, że trzeba w to włożyć sporo wysiłku. Nie lubię zimy jak cholera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Sob 11:39, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

Najbardziej mnie wkurwia ze tej zimy zaoszczedzono pełno kasy na poprawe jakosci dróg a teraz i tak nic sie nie dzieje!Na codzien jezdze bardzo duzo autem a nie widzialem zadnej solarki czy pługu!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Sob 16:19, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

No ja podobnie jak rossi dzisiaj takze musiałem odwiedzic Katowice. I powiem wam ze miejscami to byl takie warunki w ktorych jeszcze nigdy nie jechałem, nawet jako pasażer. Zwłasza pod Tychami od strony Bielska droga byla fatalna do tego jeszcze padał snieg i mocno wialo. W pierwsza strone minałem dwa samochody (w roznych miejscach) ktore lezały kolami do gory w rowie. Najgorzej jednak bylo juz w samym Bielsku jak wracalem na dwupasmowce do Cieszyna - droga bialutka i zero widocznosci. Jeszcze jakis TIR stanał sobie na moim pasie, zaczalem hamowac i czuje ze mi dupa ucieka, na szczescie udalo sie mi sie wrocic na własciwy tor.

P.S. Apropo plugów i piaskarek, na trasie zobaczylem ciekawą rzecz. Otoz jedna strona jezdni na odcinku ok 1 km jechalo 8 pługów! Njapierw normalna parka, a pozniej juz w kupie 4 jednym pasem i dwie drugim. Ja rozumiem ze czasami takie wozy musza poprostu dojechac na miejsce i pewnych momentach sie spotykają ale bez przesady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 18:19, 27 Sty 2007    Temat postu:

 

k...a jak wiało z zachodu to tylko trochę deszczu przywiało. Ogólnie hulał niewidzialny, ale było w miarę. A z tego jebanego wschodu jak zaczeło napierdalać, to od razu mamy chujostwa białego po same kolana! I jeszcze ci kierowcy, mają tak napierdolone pod dyńkami co niektórzy, że aż szkoda gadać. Taki pajac myśli, że jak ma zimowe laczki nałożone na koła, to może się czuć jak latem. Chuja prawda, dzisiaj widziałem jak jeden taki skręcał na prędkości na skrzyżowaniu, pierdolnął o krawężnik i wyjebał się na bok na chodnik. Dobrze, że nikogo tam nie było. Sorry za słownictwo, ale jak nie napisałbym k...a, to inne słowo by mi się wpierdoliło!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By