Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! | Forum CELTIC GLASGOW - Witamy!

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

DOWCIPY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna -> Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agatha
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Śro 12:43, 18 Paź 2006    Temat postu:

 

oto jeden z niesmacznych żartów dotyczących medycyny....(czyli mojej specjalizacji niejako ) hahaha...Bez skojarzeń proszę Very Happy
Laughing Wink

Na akademii medycznej w Białymstoku skacowani studenci maja zajęcia z anatomii i pierwszy raz maja być swiadkami sekcji zwłok.
Stoja wokół łóżka z ciałem.


Prowadzacy zajęcia nagłym ruchem sciaga przescieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu.



Dłonie studenciaków wędruja w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem; zaczyna wykład:
- Podczas tych zajęć dowiecie się jakie sa dwie najważniejsze rzeczy cechujace lekarza.



Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
- Teraz - mówi - wszyscy, którym zależy na zaliczeniu maja to powtórzyć!


Studenci medycyny (jak pisał Cornugon) to sami twardziele.
Podchodza i robia co im profesor kazał: palec w dupę, palec w usta.
Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje.
Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
- I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: Umiejętnosć Obserwacji.
Ja wsadziłem srodkowy palec, a oblizałem wskazujacy. Na przyszłosć proszę o więcej uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 7:35, 21 Paź 2006    Temat postu:

 

Wiszą trzy baby (stara, średnia i młoda) na drzewie, a pod drzewem czeka lew.

Pierwszego dnia spadła stara i lew ją pożarł.

Drugiego dnia spadła średnia i lew ją także pożarł.

Trzeciego dnia spadła i ta ostatnia, młoda i lew ją też pożarł.

MORAŁ:
Każda baba musi się kiedyś puścić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agatha
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Czw 21:36, 26 Paź 2006    Temat postu:

 

Ordynator pyta pacjenta:
- Dlaczego uciekł pan z sali operacyjnej?
- Bo usłyszałem jak pielęgniarka mówi: "Taki zabieg to naprawdę drobnostka, to tak jak zabieg kosmetyczny, nie ma się czego bać!"
- To przecież wszystko prawda!
- Ja wiem! Ale ona to mówiła do myjącego się do operacji lekarza!
***
Siedzi sobie u dentysty na fotelu facet. Dentysta go męczy godzinę, dwie, po czym wyciera sobie pot z czoła i pyta pacjenta:
- To co, robimy przerwę na papierosa?
Uzyskawszy zgodę pacjenta, lekarz wziął kleszcze i wyrwał mu jedynkę.
***
Przychodzi chłop do lekarza i trzyma się za klejnoty rodzinne:
- Panie doktorze, worek żech se stargoł o bronę!
- Mosznowy?
- Ni mom...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neo
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pią 2:25, 27 Paź 2006    Temat postu:

 

Tak sobie patrzyłem na spis naszych użytkowników,i uderzyło mnie to że mamy wielu użytkowników z USA Very Happy ba jest nawet gość z Watykanu, Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerd
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Pią 2:57, 27 Paź 2006    Temat postu:

 

Neo napisał:
Tak sobie patrzyłem na spis naszych użytkowników,i uderzyło mnie to że mamy wielu użytkowników z USA Very Happy ba jest nawet gość z Watykanu, Laughing

I wszyscy oni mają "humorystyczne" strony domowe [link widoczny dla zalogowanych] Na psa urok. Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikel




Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Sob 18:36, 04 Lis 2006    Temat postu:

 

Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypier****..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypier****".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierd**** nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypier****, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypier**** z hukiem".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 20:12, 17 Lis 2006    Temat postu:

 

Lucas ma ciezkie dni, to moze cos o listonoszu

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go
pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i
wręcza mu czek na 200zł.
W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej
whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć
orgazmów.
Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje
mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po
głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć
złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryturę.
W końcu mąż mi doradził: Pierdol go - daj mu dychę! A kawę sama wymyśliłam.

*************************************************

I jeszcze moze takie dwa:

Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za 13-ą pensję. Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał 13-ę?
- A kupiłem używanego Poloneza...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.

*************************************************

Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:
"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio"
Dziadek skończyl czytać, j*** babkę w ryj i mówi:
- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie, zcukrzyło sie"!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neo
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Nie 21:41, 17 Gru 2006    Temat postu:

 

No to na rozruszanie tematu:
Pare dowcipów o dresach na początek:
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...
_

Rozmawia dwóch dresów:
- Ty, co to ciecie ten Bach, Mozart i Bethoveen?
- To równi kolesie. Piszą melodyjki do komóry

W autobusie podmiejskim, na tylnym siedzeniu siedzi chłopak w gustownym dresie i jego wytapetowana panienka. On powoli ją obejmuje, patrzy za okno, chce być romantyczny. Wreszcie w przypływie natchnienia przełamuje się i mówi:
- Bo wiesz... zajebałem się w tobie w ch...j...



Spotyka się dwóch dresiarzy.
- Stary byłem wczoraj na dyskotece, wyrwałem zajebistą laskę...
Drugi na to:
- To nic. Stary, ja wpadam na imprezkę w moim nowym dresiku, łańcuch na łapie. Wyrwałem laskę, poszliśmy na plażę. Nagle zaczęła się rozbierać i mówi - rób co potrafisz najlepiej.
- I co? Bzyknąłeś ją?
- Nieeeeee. Jebnąłem jej z główki.


Policjant zatrzymuje dresiarza jadącego samochodem i pyta:
- Nazwisko.
- Keler! - odpowiada dresiarz.
- Adresik.
- Oryginalny! Adidasa!

A teraz od 18 lat
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.

Idzie pedał ulicą, patrzy a tu jakiś pijak leży pod płotem.
"Skorzystam z okazji" pomyślał pedał i wyruchał go.
Głupio mu się zrobiło więc włożył pijakowi 20 zł do kieszeni i poszedł.
Pijak się budzi, patrzy a tu kasa. Idzie do monopolowego a kasjerka
- Winko?.
- Nieee, dzisiaj pół litra bo mam kasę.
Wypił wódkę i znowu zasnął na ulicy.
Na drugi dzień sytuacja się powtarza, na trzeci również.
Czwartego dnia pijak przychodzi do sklepu a kasjerka
- Pół literka?.
- Nieee, lepiej już to wino bo po wódce to mnie dupa boli
_

Piłkarskie,sportowe:
Na jednym z pierwszych treningów Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej Leo zapytał się swojego asystenta: Hej! Który z graczy nazywa się k...a? Na jakiej gra pozycji i czego wszyscy od niego chcą??

Do reprezentacji Polski trafil nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed
treningiem Pawel Janas narysowal na tablicy wielki prostokat i zaczal
uderzac w niego pilka.
- Pilka, rozumiesz? Bramka, tu, prostokat. Bramka, pilka do bramki to
dobrze, rozumiesz?
Wstal nasz nowy Murzyn, lekko poszarzaly i odzywa sie do trenera
Janasa:
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu zone,
dziec,i a studiowalem filologie polska i mowie w tym jezyku lepiej niz
niejeden Polak!
Pawel Janas popatrzyl na niego ze zdumieniem i powiedzial:
- Siadaj synu, ja mowie do Rasiaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 23:51, 01 Sty 2007    Temat postu:

 




I zgodnie z tematem pare dowcipów:

Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę Bramy Niebiańskiej.
Pierwszy zgłosił się Arab.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Arab.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 900 milionów.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Niemiec.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Niemiec.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 1,5 miliarda.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Polak.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Nie - odpowiada Polak.
- Masz kosztorys?
- Nie.
- A ile chcesz za robotę?
- 3 miliardy 900 milionów.
- Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!
- No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln Arab zrobi bramę.

Dwóch zawianych facetów miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylkodolara i parę centów.
W końcu jeden z nich proponuje:
- Złożymy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? A po co? Ja chce drinka!
- Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuje ja sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki,wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, Ty uklękniesz i zaczniesz ssąc parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić.
Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i zakazał wracać. Odstawili ten numer w 19 barach.
* Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą...
- Stary, a co ja mam powiedzieć? zgubiłem parówkę w trzecim barze...

Po przegranym meczu reprezentacji Polski z Finlandią 1:3, polscy piłkarze boją się opuszczać swoje domy. Obawa przed gniewem kibiców jest olbrzymia. Zdenerwowany Bak rozmawia przez telefon z Radomskim:
- Arek , co mam zrobić? Żona kazała mi zrobić zakupy, a ja boję się wyjść z domu.
- Przebierz się za kogoś.
Bąk przebrał się za zakonnicę i poszedł na zakupy. W pewnej chwili w sklepie słyszy za sobą:
- Siostro Bąk! Siostro Bąk!
Przerażony Bąk ucieka w drugi koniec sklepu, ale tu też słyszy:
- Siostro Bąk! Siostro Bąk!
Bąk znów nogi za pas, chowa się za regałami sklepowymi, a tu znowu:
- Siostro Bąk! Siostro Bąk!
Bąk nie wytrzymuje, odwraca się...
- Siostro Bąk! To ja, siostra Żewłakow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fox
Najwierniejszy Celt
Najwierniejszy Celt



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 22:24, 05 Sty 2007    Temat postu:

 

Pewnie nikt tutaj tego nie czyta, ale i tak nie mogłem sie powstrzymac i tego tu nie wkleić. Sa to teksty z roznych teleturniejów, niektóre na prawde rozbrajające.

(Najsłabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg wojny?
Odpowiedź: Snickers

(N.O)
Pyt: Jaką literę przypominają krzywe nogi?
Odp: L

(N.O)
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.

P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-żółta.

P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów

P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.

(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.

P: Wymień soczysty owoc?
O: Banan.

(1z10)
P: Z czym można puścić zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.

P: Z którego miejsca na Ziemi wszędzie jest na północ?
O: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

(N.O)
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.

P: Jakim gazem były napełniane sterowce?
O: gazem musztardowym.

(F)
P: Kto spełnia życzenia
O: BYK.

(N.O)
P: Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojęcia.

(N.O)
P: Po jakiej orbicie krąży Księżyc wokół Ziemi?
O: Księżyc nie krąży wokół Ziemi.

P: Jak nazywa się najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja się nie pytam jakie zwierzątko ma pan w domu. Podpowiem, że to jest
dąb, proszę powiedzieć jak ma na imię.
O: Zenon.

(1z10)
P: Kto gra rolę Podstoliny w Zemście?
O: Janusz Gajos.

(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.

(N.O.)
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.

(N.O.)
P: Kraj w Ameryce Południowej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.

(N.O.)
P: Nazwa stworzenia, które może mieszkać w nosie.
O: Gil.
P: Widzę, że znasz się na tej dziedzinie, może wymienisz inne zwierzę które
mozna mieć w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jesteś prawdziwym specjalistą w tym temacie.
( chodziło oczywiście o muchy w nosie)

P: Zwierzę na literę "M"?
O: Miś!

P: Zielony barwnik obecny w roślinach?
O: Mech.

(F)
P: Coś kwaśnego?
O: Kwas solny.

(1z10)
P: Ile skrzydeł mają pszczoły?
O: Pszczoły nie mają skrzydeł.

(1z10)
P: Nazwa miasta w Polsce, ryba, narzędzie stolarskie. Jaką wspólną nazwę
mają te trzy rzeczy?
O: STRUG!

(1z10)
P: Kto spotkał 7 krasnoludków - królewna śnieżka, czy śpiąca królewna?
O: Sierotka Marysia.

P: Największy polski gryzoń?
O: Żubr.

(1z10)
P: Z ilu pieśni składa się biblijna księga Psalmów?
O: Z pieśni nad pieśniami.

(F)
P: Czym się bawią dzieci w piaskownicy?
O: Przewracają się.

(1z10)
P: Jak się nazywa zwierzę żyjące na ziemi, które osiąga 30 metrów długości?
O: Żyrafa.

(1z10)
P: W spodniach albo na świadectwie?
O: Pała

(Va Bank)
P: Mówimy tak, gdy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym temacie.
O: Co to znaczy pieprzyć androny!

(VB)
P: Szkielet jakiego zwierzęcia często spotykamy w łazience?
O: Czym jest PIES.
(chodziło o gąbkę)

(1z10)
P: Czy diplodok żyje obecnie?
O: Tak.

(1z10)
P: Główni bohaterowie "Nocy i dni"
O: Jan i Bogumił.
P: To byłoby takie nowoczesne małżeństwo.

P:Jaką nazwę nosi najsławniejszy polski żaglowiec?
O: Kusznierewicz.

(F)
P: Co robią koty?
O: Skakają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Sob 11:43, 06 Sty 2007    Temat postu:

 

Genialne to jest.Usmialem sie jak holera.Najlepsze jest o najstarszym drzewie Zenonie i o kraju w Am.Pd pt.Harmider!! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rossi
Mini The Bhoy
Mini The Bhoy



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wojkowice

PostWysłany: Nie 23:46, 07 Sty 2007    Temat postu:

 

No to co nieco ode mnie, mam nadzieje, ze nie psialem tu jeszcze tego:

Na lozu smierci lezy stary Ormianin. Przy dziadku czuwa wnuczek trzymajacy go za reke. Nagle dziadek przemawia:
-Wnuku, gdy umieral Lenin, skonczyl sie wraz z nim leninizm. Gdy umieral Stalin razem z nim umarl stalinizm. Gdy..
W tym momencie wnuczek przerywa o krzyczy:
- Dziadku Onanie! Nie umieraj!


Pani pyta w szkole dzieci, ktore to warzywo sprawia, ze oczy lzawia. Zglasza sie Jas:
- Rzepa, prosze pani!
- Rzepa? Jasiu, chyba pomylilo ci sie z cebula?
- No przepraszam, ale pani nigdy nie dostala rzepa po jajach!



Przychodzi facet do jasnowidza i puka do drzwi :
Puk Puk.
- Kto tam ?? - Pyta Jasnowidz ??
- Eee Pierd***e takiego jasnowidza

To tez jest dobre, nie wiem czy linki do mp3 tez tu dawac mozna, ale co tam. Nie sprobuje to sie nie dowiem Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Zaawansowany Bhoy
Zaawansowany Bhoy



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice

PostWysłany: Nie 19:53, 14 Sty 2007    Temat postu:

 

Na lekcji Jasio podnosi rękę do góry. Pani pyta:
Jasiu, co chcesz powiedzieć?
... Bo prosze Pani... ten chłopak, co siedzi obok w ławce z**bał się i strasznie śmierdzi!
Pani załamała ręce i mówi:
Jasiu, tak brzydko się nie mówi! Można powiedzieć, że kolega puścił bąka. Zapamiętaj to sobie!
Dobrze....
Po kilku minutach Jasio podnosi rękę.
Jasiu, co znowu chciałeś?
Prosze pani, ten kolega co przedtem puścił bąka, znowu się z**bał!!!

**********************************************************


Wchodzi facet do domu i krzyczy w drzwiach:
-Stara wygrałem w totka!
Żona siedzi przy stole i szlocha.
-Co płaczesz kobieto?! Wygrałem milion w totka.
-Mama umarła! - krzyczy małżonka.
-O ja pier** KUMULACJA!

*********************************************************


Mecze Polaków na Mistrzostwach Świata dzielimy na trzy grupy:
1) mecz otwarcia
2) mecz o wszystko
3) mecz o honor

**********************************************************


Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
-Czy mogę popływać w tym basenie?
-Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
-Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
-Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
-To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
-Nie, najtrudniej było wydostać się z worka.


***********************************************************


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaras




Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Ostrowa Wlkp

PostWysłany: Czw 12:56, 18 Sty 2007    Temat postu:

 

No i na rozluznienie Very Happy Nie wiem moze gdzies juz ten kawal tu byl....ale jak nie to macie...

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skurwiela złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety… wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaa… no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego skurwiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak.
- Aaaa… to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.
Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.
- O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny skurwiel, prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin.
Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego skurwiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- K**wa, widzę, że tu sami swoi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gordonx




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 22:32, 21 Sty 2007    Temat postu:

 

dooooobre...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie Forum The Bhoys! Strona Główna -> Rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By